Wielka sensacja w wyścigu kolarek! Polki do końca walczyły o medal

Wielka sensacja w wyścigu kolarek! Polki do końca walczyły o medal
Screen z Twittera
Austriaczka Anna Kiesenhofer sensacyjnie sięgnęła po złoty medal w wyścigu kolarek. Niemal do samego końca o podium walczyły Anna Plichta oraz Katarzyna Niewiadoma. Na pięć kilometrów przed metą pierwszą z Polek doścignął jednak peleton. Druga nie zdołała oderwać się od głównej grupy mimo kilku prób.
Już na początku wyścigu od grupy oddzieliło się sześć kolarek, które szybko uciekły reszcie stawki. Wśród nich była także reprezentantka Polski, Anna Plichta.
Dalsza część tekstu pod wideo
Później czołówka skróciła się do trzech zawodniczek. Oprócz naszej kolarki z przodu znalazły się Anna Kiesenhofer z Austrii oraz Omer Shapira z Izraela.
Początkowo wydawało się, że podobnie jak w wyścigu mężczyzn, ucieczka zostanie doścignięta bez większego problemu. Tak się jednak nie stało - Kiesenhofer wciąż miała przewagę nad peletonem.
Ponad dwie minuty za Austriaczką jechały przez długi czas Plichta oraz Shapira. Od stawki dwukrotnie próbowała odrywać się także Katarzyna Niewiadoma, ale ta sztuka Polce się nie udała.
Przed rywalki wyrwała się natomiast Francuzka Juliette Labous, która rzuciła się w pogoń za pierwszą trójką. Rywalki ją jednak doścignęły, a Kiesenhofer dowiozła za to pierwsze miejsce aż do samej mety.
Plichta oraz Shapira nie zdołały utrzymać się na pozycjach medalowych. Na niespełna pięć kilometrów przed metą tę dwójkę także wyprzedził peleton, w czołówce którego utrzymywała się Niewiadoma.
Na cztery kilometry przed metą Polka starała się wykorzystać niewielki podjazd i oderwać się od peletonu. Niestety, także tym razem nie przyniosło to skutku.
Ostatecznie srebrny medal przypadł Annemiek van Vleuten, której udało się wyprzedzić peleton, a trzecia dojechała Elisa Longo Borghini.
Niewiadoma ostatecznie dojechała do mety na czternastym miejscu, razem z peletonem. 18. lokatę zajęła Marta Lach, a 27. była Plichta.

Przeczytaj również