Abstrakcyjny pomysł FC Barcelony. Może ściągnąć młokosa z Manchesteru United
FC Barcelona rozgląda się za nowym skrzydłowym. "ESPN" informuje, że hiszpański klub poważnie rozważa sprowadzenie Anthony'ego Elangi z Manchesteru United.
W ostatnich godzinach okienka transferowego kibice FC Barcelony nie mogą narzekać na nudę. Ich klub jest regularnie łączony z nowymi piłkarzami.
Według najnowszych doniesień "Duma Katalonii" stara się o Sofyana Amrabata z Fiorentiny, ale włoski klub nie zamierza godzić się na wypożyczenie z opcją wykupu. Hiszpanie nie zamierzają się jednak poddawać, a co więcej, szukają także innych zawodników.
"ESPN" podaje, że na celowniku FC Barcelony znalazł się Anthony Elanga. Szwed miałby wzmocnić konkurencję na bokach boiska - Xavi nie jest wszak zadowolony z większości piłkarzy, a Ousmane Dembele wypadł z gry na kilka tygodni.
20-latek ma problemy z regularną grą w Manchesterze United. W ostatnim czasie znacznie więcej szans otrzymuje Alejandro Garnacho - Szwed wystąpił w 20 spotkaniach, ale przełożyło się to na 626 minut (średnio 30' na mecz).
"ESPN" nie precyzuje, jak "Duma Katalonii" chciałaby sięgnąć po Elangę, lecz najbardziej prawdopodobne wydaje się wypożyczenie skrzydłowego. Klub ze Spotify Camp Nou podlega wszak pod restrykcyjne przepisy La Liga, które uniemożliwiają jej szaleństwa na rynku transferowym.