"Ancelotti zaczął płakać". Była gwiazda Realu ujawniła kulisy głośnego transferu

Środkowy pomocnik grał na Santiago Bernabeu przez siedem sezonów. Obecnie reprezentuje barwy "Czerwonych Diabłów", które zapłaciły za niego 70 milionów euro.

Casemiro wciąż z uwagą śledzi poczynania "Królewskich". Zabrał głos na temat niedawnego ćwierćfinału Ligi Mistrzów, w którym "Los Blancos" mierzyli się z Manchesterem City.

- Cierpiałem, oglądając mecz z City, wciąż jestem wielkim fanem Realu. Oczywiście, że byłem szczęśliwy. W Realu są moi przyjaciele, w Manchesterze United także - powiedział Casemiro.

Brazylijczyk ujawnił też nieznane dotąd kulisy transferu do Manchesteru. Zdecydowanie najmocniej całą transakcję przeżył Carlo Ancelotti.

- Kiedy podpisałem kontrakt z Manchesterem United, wszedłem do biura Carlo Ancelottiego, a on zaczął płakać. To był jedyny raz, kiedy zwątpiłem w opuszczenie Realu - ujawnił.

- Florentino Perez też nie chciał, żebym odchodził. Odmówił rozmowy na ten temat - przyznał Brazylijczyk w wywiadzie z El Chiringuito.