Arsenal bliżej mistrzostwa! Pokaz siły "Kanonierów" [WIDEO]

Arsenal bliżej mistrzostwa! Pokaz siły "Kanonierów" [WIDEO]
screen
Arsenal wykonał kolejny krok w kierunku wygrania Premier League. Podopieczni Mikela Artety na własnym stadionie wygrali 3:0 z Bournemouth.
Pierwszy strzał w tym meczu oddali goście. Już w 1. minucie David Raya spokojnie złapał piłkę po główce Ryana Christiego. W odpowiedzi Declan Rice uruchomił Bukayo Sakę na prawym skrzydle, ale ten został zatrzymany przez Lewisa Cooka. W 10. minucie Ben White podłączył się do ataku, wyłożył piłkę Leandro Trossardowi, a Marco Senesi zablokował uderzenie Belga.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po kwadransie Saka potrzebował pomocy medycznej. Christie postawił stempel na nodze Anglika. Sędzia nie ukarał obrońcy kartką, co wzbudziło protesty na Emirates.
W kolejnym fragmencie trwał napór na bramkę "Wisienek". Mark Travers poradził sobie z celnymi próbami Kaia Havertza, Williama Saliby i Thomasa Parteya. Większość akcji toczyła się pod polem karnym podopiecznych Andoniego Iraoli.
W 37. minucie Saka oddał groźny strzał, po którym piłka przeleciała obok słupka. Ewentualny gol i tak nie zostałby uznany, ponieważ wcześniej White był na spalonym. Niedługo potem Rice huknął obok słupka.
W 42. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Arsenalu. Travers zahaczył o nogę Havertza, który próbował go minąć. Saka wykorzystał jedenastkę, otwierając wynik.
Do przerwy gospodarze prowadzili 1:0. Na początku drugiej połowy Saka nie wykorzystał dobrej okazji na skompletowanie dubletu. W 52. minucie Travers odbił piłkę po płaskim uderzeniu Havertza.
Bournemouth nie zamierzało jednak skupić się wyłącznie na defensywie. Dominic Solanke stanął przed szansą na doprowadzenie do remisu, jednak trafił prosto w Rayę. W 63. minucie Kluivert uderzył z rzutu wolnego nad poprzeczką.
W 70. minucie Arsenal podwyższył prowadzenie. Rice wyłożył piłkę Trossardowi, który wykończył akcję uderzeniem prawą nogą.
Później Antoine Semenyo skierował jeszcze piłkę do siatki. Gol napastnika Bournemouth nie został jednak uznany z powodu faulu na Rayi.
W doliczonym czasie wynik meczu ustalił Rice. Gabriel Jesus wypatrzył pomocnika, który posłał piłkę obok Traversa.
Arsenal wygrał 3:0 i odskoczył od drugiego Manchesteru City na dystans czterech punktów. "Obywatele" mają jednak do rozegrania dwa mecze więcej. "Kanonierzy" muszą liczyć na potknięcie podopiecznych Pepa Guardioli, aby sięgnąć po tytuł.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos04 May · 15:28
Źródło: własne

Przeczytaj również