Będą powroty do reprezentacji Polski? Mila zdradził, jakich kandydatów do kadry obserwował w ostatni weekend

Będą powroty do reprezentacji Polski? Mila zdradził, jakich kandydatów do kadry obserwował w ostatni weekend
Piotr Matusewicz / PressFocus
Sebastian Mila wszedł do sztabu szkoleniowego reprezentacji Polski. Były kadrowicz zdradził, jakich zawodników obserwował w ostatni weekend.
Dla Mili to debiut w roli trenera. Przyznaje, że entuzjastycznie zareagował na ofertę złożoną przez Michała Probierza.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Są propozycje, których nie można odrzucić. Perspektywa pracy w kadrze dała mi te same emocje, które przeżywałem na boisku jako zawodnik. Czuję nowe bodźce i energię. Przede wszystkim bardzo chcę pracować na rzecz kadry - powiedział Mila w rozmowie z portalem "WP Sportowe Fakty".
Były reprezentant Polski wykonał już pierwsze zadania w nowej roli. Prowadził obserwacje dwóch zawodników kandydujących do kadry.
- W weekend byłem w Niemczech na meczach Dawida Kownackiego (Werder Brema) i Tymoteusza Puchacza (FC Kaiserslautern). Jestem w trakcie przygotowywania szczegółowego raportu dla selekcjonera. Czuję dużą odpowiedzialność, bo mam realny wpływ na to, co może się wydarzyć. Trener wysłał mnie tam po to, żebym przywiózł coś konkretnego. W telewizji pewne kwestie umykają, na podstawie liczb i suchych statystyk nie da się precyzyjnie ocenić całokształtu. Na miejscu zawsze można porozmawiać z ludźmi z klubu, nawiązać dobry kontakt z zawodnikiem - wyjaśnił Mila.
Nominacja 41-latka do sztabu szkoleniowego kadry wywołała spore zaskoczenie. Kwestionował ją choćby Tomasz Hajto.
- Na ten moment nie chcę myśleć, jak dalej potoczy się moja przygoda trenerska. Teraz w 100 procentach oddaje się naszej reprezentacji. Chcę wykorzystać ten czas maksymalnie. Nie obchodzi mnie, kiedy będę miał wolny weekend. W ogóle mogę nie mieć wolnego - podsumował Mila.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski26 Sep 2023 · 14:19
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również