Blamaż Bednarka i spółki. 0:5 w kluczowym meczu, Premier League się oddala [WIDEO]

Walka o miejsce w angielskiej elicie wkroczyła w decydują fazę. "Święci" nie mogli pozwolić sobie na porażkę z Leicester, aby zachować szanse na bezpośredni awans do elity.

W meczu dwóch beniaminków zdecydowanie lepsze były "Lisy". Przy pierwszym golu nie najlepiej zachował się Jan Bednarek. Reprezentant Polski nie zdołał odebrać piłki przeciwnikowi.

W efekcie mnóstwo miejsca przed bramką rywali miał Abdul Fatawu. Warto jednak podkreślić, że jego gol nie powinien zostać uznany, bo napastnik gospodarzy był na spalonym. W Championship nie ma jednak systemu VAR, więc błąd był niemożliwy do naprawienia.

W drugiej części spotkania Leicester całkowicie rozbiło rywali. Ostatecznie gospodarze wygrali aż 5:0. Fatawu ustrzelił hat-tricka, a po jednym golu dołożyli Wilfred Ndidi oraz Jamie Vardy.

Dzięki tej wygranej Leicester umocniło się na prowadzeniu w Championship. Do bezpośredniego awansu "Lisy" potrzebują jednego zwycięstwa w ostatnich dwóch kolejkach.

Szanse na pierwsze dwie lokaty stracili z kolei "Święci". Drużyna Bednarka o powrót do Premier League powalczy w barażach, w których wezmą udział cztery zespoły.