Borussia Dortmund chce dodatkowo pożegnać Łukasza Piszczka. Zamierza zorganizować specjalny mecz

Pożegnanie Łukasza Piszczka z Borussią Dortmund pełne było wzruszeń. Na trybunach roiło się od specjalnych transparentów, a gdy Polak schodził z murawy w drugiej połowie, jego koledzy utworzyli specjalny szpaler.

Zabrakło tylko jednego - kibiców na trybunach Signal Iduna Park. Ze względu na pandemię koronawirusa spotkanie odbyło się bez udziału fanów, którzy nie mogli zobaczyć ostatniego występu Piszczka z trybun.

Doświadczony zawodnik zamierza teraz wrócić do rodzimych Goczałkowic i grać na czwartym poziomie rozgrywkowym. Niewykluczone jednak, że jeszcze raz wystąpi w barwach Borussii.

Z taką inicjatywą wyszedł Hans-Joachim Watzke. Prezes BVB w rozmowie z oficjalną stroną klubu przyznał, że za rok chciałby zorganizować specjalny mecz z udziałem Polaka.

- Mamy pomysł i zamierzamy go zrealizować w 2022 roku. Chcemy, żeby nasz pierwszy zespół zmierzył się z drużyną, która w 2012 roku wygrała Bundesligę - powiedział Watzke.

- Chcemy pożegnać się z zawodnikami przed naszymi kibicami. Wiem, że wielu z nich byłoby bardzo szczęśliwych z takiego meczu - zakończył. Oprócz Piszczka pożegnany ma zostać także Sven Bender, który zdecydował się na zakończenie kariery, a od czterech lat był piłkarzem Bayeru Leverkusen.