Bramkarz Ruchu: Nie możemy robić sensacji z naszych ostatnich wyników

Bramkarz Ruchu: Nie możemy robić sensacji z naszych ostatnich wyników
asinfo.pl
Piłkarze chorzowskiego Ruchu w ostatnim czasie dobrze prezentują się w obronie. Duża w tym zasługa bramkarza, Libora Hrdlicki. Słowacki golkiper chorzowian koncentruje się na tym, by utrzymać dobrą formę.


Dalsza część tekstu pod wideo
Podopieczni trenera Waldemara Fornalika notują serię trzech meczów bez porażki, a w dwóch z nich nie dopuścili do utraty bramki. – Te ostatnie spotkania bardzo nas podbudowały. Pokazaliśmy, że potrafimy wygrać z każdym bez względu na klasę rywala. W ostatnim czasie potwierdzamy, że mamy dobrą obronę i dobrze się rozumiemy, dlatego dwa spotkania zagraliśmy na zero z tyłu, a w Warszawie straciliśmy tylko jedną bramkę. Dobrze funkcjonuje komunikacja na boisku, każdy każdemu podpowiada co ma robić – stwierdził Hrdlicka w rozmowie z oficjalną witryną Niebieskich.


Nie możemy robić sensacji z tych wyników, bo to zaledwie trzy mecze. W każdym kolejnym spotkaniu musimy udowadniać swoją dobrą dyspozycję. Mam nadzieję, że już nie będzie wpadać tyle bramek ile jesienią – podkreślił Słowak. 


Lechia w starciu z Lechem Poznań mocno się osłabiła za sprawą czerwonych kartek. Czy to będzie miało wpływ na ich grę w Chorzowie? – Nie analizowaliśmy jeszcze gry przeciwnika. Trenerzy na pewno nakreślą nam taktykę na odprawie przedmeczowej. Lechia straciła kluczowych piłkarzy, ale to nie może nas zwieść, bo mają bardzo szeroką kadrę. My również mamy swoje małe problemy zdrowotne w drużynie, ale mam nadzieję, że do soboty wszystko będzie dobrze – zapewnia zawodnik ekipy ze Śląska. 


Trener Waldemar Fornalik zmienił w ostatnim czasie taktykę na bardziej defensywną, co przynosi efekty. Jakie ustawienie drużyny preferuje golkiper chorzowian? – Nie ma to dla mnie większego znaczenia jak gramy, zawsze staram się krzyczeć do chłopaków i dawać im wskazówki jak się ustawić. Moim zadaniem jest nie dopuścić do utraty bramki, więc robię co w mojej mocy, aby obrona nie dała rywalowi uderzyć. Niezależnie od wyniku, do samego końca daję swoje wskazówki, żeby nikt nie popełnił błędu. Jeśli musiałbym wybrać to wolę tę taktykę, którą stosujemy teraz – zakończył Hrdlicka.
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również