Były właściciel Legii Warszawa apeluje do Mioduskiego. "Darek, odpuść. Miej odwagę odejść"

Mistrzowie Polski w ostatnich tygodniach spisują się po prostu fatalnie. Wydawało się, że drużynę odmienić może powrót Aleksandara Vukovicia. W pierwszym meczu pod wodzą Serba Legia wygrała 4:0 z Zagłębiem Lubin.

Niedziela była jednak bardzo rozczarowująca dla kibiców "Wojskowych". Stołeczny zespół przegrał 0:3 z Radomiakiem Radom. Przez wiele minut z trybun leciały wyzwiska pod adresem Dariusza Mioduskiego.

To właśnie prezes klubu jest uważany za głównego winowajcę obecnej sytuacji. Odkąd samodzielnie rządzi on w Legii, drużyna tylko raz zakwalifikowała się do europejskich pucharów. Gdy już to się udało, wyniki w lidze są po prostu fatalne.

Na Twitterze do byłego wspólnika zaapelował Maciej Wandzel, w przeszłości będący jednym ze współwłaścicieli "Wojskowych". Uważa, że obecny prezes zrobiłby najlepiej, decydując się na odejście z klubu.

- Darek. Odpuść. Przez wzgląd na klub, społeczność i własną inwestycję. Twój mandat się wyczerpał. Nie wyszło. Nie podniesiesz już tego. Tak bywa w życiu. Za jakiś czas o tym zapomnimy. Miej odwagę odejść - napisał.

Bardziej oszczędny w słowach był drugi z byłych współwłaścicieli Legii i wieloletni prezes klubu, Bogusław Leśnodorski. Krótko skomentował to, co obecnie dzieje się w Warszawie.