Chciał pracować w Premier League. Teraz żałuje tego, co zrobił

Chciał pracować w Premier League. Teraz żałuje tego, co zrobił
Pedro Rocha / pressfocus
Ruben Amorim mógł pracować w Premier League, ale tak się nie stanie. Teraz szkoleniowiec prosi kibiców Sportingu o wybaczenie.
W ostatnich tygodniach Ruben Amorim był łączony z dwoma drużynami Premier League. Portugalczyk znajdował się na radarach Liverpoolu oraz West Hamu United.
Dalsza część tekstu pod wideo
Szkoleniowiec Sportingu trafił nawet na rozmowy z działaczami londyńskiego klubu. Ostatecznie jednak nie otrzymał oferty prowadzenia zespołu w kolejnym sezonie.
Szybko pojawiły się podejrzenia, że Amorim zamierzał wykorzystać "The Hammers" jako kartę przetargową w negocjacjach z "The Reds". Do tych jednak nigdy nie doszło, gdyż niewzruszony Liverpoolu wybrał Arne Slota z Feyenoordu.
Teraz zaś trener ekipy z Lizbony postawił przeprosić kibiców swojego klubu. Stwierdził bowiem, że jego postawa od samego początku była błędem.
- To nie był czas na takie spotkania. Popełniłem błąd. Zawsze proszę moich zawodników, aby okazywali szacunek… a teraz sam tego nie zrobiłem, nawet jeśli wcześniej poinformowałem klub - stwierdził, cytowany przez Fabrizio Romano.
- Przepraszam. Proszę klub i kibiców o wybaczenie - dodał Amorim.
Umowa 39-latka ze Sportingiem jest ważna do 30 czerwca 2026 roku. Stery drużyny przejął w 2020 roku.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk27 Apr · 20:50
Źródło: Fabrizio Romano

Przeczytaj również