Chelsea chce zatrudnić rozchwytywanego trenera. Zapłaciła za jego lot do Anglii

W ostatnim czasie usługami szkoleniowca Sportingu Lizbona zainteresowanych było kilka klubów. Z Amorima zrezygnował Liverpool, który wybrał ostatecznie Arne Slota.

W zeszłym tygodniu szkoleniowiec gościł w Anglii. Wszystko wskazywało na to, że zaprosili go szefowie West Hamu, który poważnie myśleli o zatrudnieniu Portugalczyka.

Amorim po powrocie do ojczyzny nie ukrywał, że żałuje swojego postępowania. Kibicom Sportingu nie spodobał się lot do Anglii w trakcie sezonu.

- To nie był czas na takie spotkania. Popełniłem błąd. Zawsze proszę moich zawodników, aby okazywali szacunek… a teraz sam tego nie zrobiłem, nawet jeśli wcześniej poinformowałem klub - powiedział Amorim.

Teraz portugalski dziennikarz, Pedro Sepulveda, poinformował, że to nie West Ham opłacił lot szkoleniowca. Portugalczyk gościł w Londynie na zaproszenie Chelsea.

"The Blues" zapłacili za przelot Amorima i spotkali się z tym trenerem. Szukają bowiem następcy Mauricio Pochettino, który latem prawdopodobnie rozstanie się z klubem.