Chińczycy chcą Ibrahimovicia
Są kolejni chętni na Zlatana Ibrahimovicia. Tym razem Szweda chciałby ściągnąć chiński Jiangsu Guoxin-Sainty.
Chiński klub od 1 stycznia będzie sponsorowany przez nową firmę, która miałaby przeznaczyć nawet 200 milionów dolarów na pozyskanie renomowanych zawodników.
- Nie wiem, co stanie się w przyszłości, ale jestem pewien, że zainwestujemy pieniądze. Rozumiem przez to, że będziemy mogli ściągać wielkich piłkarzy z Europy. Może nawet wydamy pieniądze na Ibrahimovicia - mówi Dan Petrescu, który jest trenerem Jiangsu.
- Byłoby świetnie, gdyby Zlatan przyjechał do Chin, ale nie wiem, czy chciałby to teraz zrobić - dodał były trener m.in. Wisły Kraków.