Dwóch piłkarzy opuści Juventus już w styczniu? "Jestem prawie pewien, że jego czas w Turynie dobiegł końca"

Dwóch piłkarzy opuści Juventus już w styczniu? "Jestem prawie pewien, że jego czas w Turynie dobiegł końca"
Marco Canoniero / Shutterstock.com
Romeo Agresti, ceniony włoski dziennikarz, udzielił obszernego wywiadu dla serwisu "Forza Juve". Głównym tematem rozmowy były plany transferowe "Starej Damy".
Juventus pod wodzą Andrei Pirlo spisuje się poniżej oczekiwań. Mistrzowie Włoch mogą mieć poważne problemy z obroną tytułu. Sam szkoleniowiec nie ukrywa, że chciałby wzmocnić zespół. Jak donosi Romeo Agresti, jednym z celów "Starej Damy" na zimowe okienko jest pozyskanie napastnika.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Myślę, że Juventus pozyska nowego piłkarza w najbliższym czasie, ale oczywiście nie ma za dużo do wydania. Prawdopodobnie kupi napastnika i to jest w tej chwili priorytet dla zarządu - przyznał dziennikarz.
- Na rynku wszystko szybko się zmienia. To prawda, że ​​Juventus rozmawiał już z Sampdorią ws. Fabio Quagliarelli. To tylko pomysł, ale zobaczmy, co się stanie. Były też kontakty z Graziano Pelle - dodał.
W mediach nie brakuje spekulacji, że do stolicy Piemontu wróci Paul Pogba. Czy sensacyjny transfer Francuza jest naprawdę możliwy?
- Dla Juventusu Paul Pogba to marzenie. I ono może się spełnić. Na razie trudno jest myśleć o tym, że Manchester United w styczniu sprzeda Francuza. Zobaczmy, co wydarzy się, ale jestem prawie pewien, że Paul Pogba zmieni klub, jednak dopiero latem. Juventus spróbuje rozegrać swoje karty - nie ma co do tego wątpliwości, ponieważ klub już poświęcił na to dużo czasu - podkreślił Agresti.
Dziennikarz na koniec przyznał, że z klubem prawdopodobnie pożegna się dwóch piłkarzy.
- Trzeba znaleźć rozwiązanie dla Bernardeschiego. Jestem prawie pewien, że jego czas w Turynie dobiegł końca. Działacze chcą też znaleźć klub, do którego mógłby dołączyć Frabotta. To dwóch graczy, którzy mogą odejść w styczniu - podsumował.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz05 Jan 2021 · 21:36
Źródło: Forza Juve

Przeczytaj również