Fani Wisły Kraków wbili szpilkę w Legię. Ależ inwencja [ZDJĘCIE]

Wpuszczanie fanów Wisły Kraków i Pogoni Szczecin na PGE Narodowy rozpoczęło się już około godziny 10:00. Duża część sympatyków przybyła więc do Warszawy już na kilka godzin przed zaplanowanym na godzinę 16:00 finałem Fortuna Pucharu Polski.

Część kibiców spędziła ten czas na spacerach po stolicy, część - na zgarnianiu fantów od Meczyki.pl (możecie to zobaczyć TUTAJ). Jeszcze inni fani postanowili zagrać na nosach odwiecznym rywalom: wykorzystali swoją obecność na wbicie szpilki w Legię.

Sympatycy "Białej Gwiazdy" postanowili przerobić graffiti zlokalizowane przy alei Krakowskiej, na wjeździe do Warszawy. Podróżnych witały herb Legii, warszawska syrenka czy napis "Witamy w stolicy" na czerwono-zielonym tle.

W czwartkowy poranek zaszły jednak pewne zmiany. Napis pozostał, syrenka też. Czerwono-zielone barwy ustąpiły jednak miejsca niebiesko-czerwonym, a emblemat "Wojskowych" został zamalowany herbem "Białej Gwiazdy".

- Kibice Wisły Kraków z małym remontem w stolicy - przekazał w mediach społecznościowych dostarczający informacje ze świata kibiców profil Stadionowi Oprawcy, zamieszczając porównanie twórczości fanów.

Wisła Kraków i Pogoń Szczecin zagrają w finale Fortuna Pucharu Polski po raz pierwszy odpowiednio od 16 i 14 lat. "Portowcy" nie mają jednak na koncie żadnego triumfu, podczas gdy ich rywale wygrywali turniej aż cztery razy.