Filar mistrzowskiego Leicester chce wrócić do klubu. "To byłoby coś wyjątkowego"

W sezonie 2015/16 ekipa z King Power Stadium dokonała niemożliwego, wygrywając Premier League. Jednym z architektów tamtego sukcesu był Danny Drinkwater.

Niedługo po mistrzostwie Anglik został bohaterem ogromnego transferu. Chelsea zapłaciła za niego prawie 38 mln euro.

Od czasu przenosin na Stamford Bridge kariera pomocnika znacznie wyhamowała. "The Blues" regularnie wypożyczali do do takich ekip, jak Burnley, Aston Villa, Kasimpasa czy Reading.

W lipcu ubiegłego roku wygasła umowa łącząca Drinkwatera z Chelsea. Od tego czasu 33-latek pozostaje bezrobotny.

Marzeniem piłkarza jest powrót do Leicester. Chciałby on pomóc drużynie, która w minionym sezonie spadła na drugi poziom rozgrywkowy.

- Na pewno chciałbym wrócić do Leicester, to dla mnie wyjątkowe miejsce. To byłoby coś wyjątkowego, gdybym mógł pomóc drużynie wrócić do Premier League - powiedział Drinkwater na antenie stacji "Sky Sports".