Glik: Monaco szukało kogoś takiego jak ja

Glik: Monaco szukało kogoś takiego jak ja
Marcin Kadziolka/Shutterstock
AS Monaco jest liderem Ligue 1 i ma bardzo duże szanse na awans do półfinału Ligi Mistrzów - tak znakomity sezon w wykonaniu drużyny z Księstwa to między innymi zasługa Kamila Glika. Reprezentant Polski doskonale wkomponował się w zespół i w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" wyjawił, że działacze francuskiego klubu szukali właśnie takiego obrońcy jak on.


Dalsza część tekstu pod wideo
AS Monaco zajmuje pierwsze miejsce w lidze francuskiej z przewagą trzech punktów nad drugim PSG. W Lidze Mistrzów natomiast, po zwycięstwie na wyjeździe z Borussią Dortmund 3:2, jest na dobrej drodze do awansu do kolejnej rundy. Ważnym ogniwem w zespole Leonardo Jardima jest Kamil Glik. 


Polski defensor do tej pory zagrał w 44 meczach, w których strzelił siedem goli i zanotował dwie asysty. 29-letni piłkarz został ostatnio bardzo dobrze oceniony za występ w spotkaniu przeciwko BVB


- Cieszę się, że wniosłem do drużyny sporo wartości. Coś nowego. Coś, czego brakowało temu zespołowi – tak powiedzieli mi działacze. Że jestem obrońcą skrojonym dla Monaco, bo potrzebowali właśnie kogoś takiego jak ja: doświadczonego i twardego. Trenerowi zależało na solidnym defensorze z Serie A, który dobrze rozumie taktykę, potrafi się ustawić. Szybko się wkomponowałem - stwierdził Kamil Glik.
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również