Blamaż Górnika Zabrze! Przegrali aż 1:4 z piątym zespołem ligi słowackiej i pożegnali się z Ligą Europy!

Górnik pierwszego gola stracił już w 10 minucie. Po mocnym dośrodkowaniu rywali w pole karne, piłkę w niefortunny sposób do własnej bramki skierował Angulo.

Dziesięć minut później było już 2:0 dla Słowaków. Kapitalnie z dystansu w kierunku dalszego słupka przymierzył Cataković i Loska nie miał szans na skuteczną interwencję.

W drugiej połowie rywale podwyższyli po raz kolejny. Po dośrodkowaniu w pole karne i zgraniu Mance, piłka wylądowała pod nogami Azango, który z bliskiej odległości, strzałem po ziemi umieścił ją w bramce.

Za moment mieliśmy odpowiedź Górnika. Smuga dostał prostopadłą piłkę, przyjął futbolówkę lewą nogą, uderzył prawą i ta wpadła do siatki.

W 90 minucie po raz drugi na listę strzelców wpisał się Cataković, który posłał piłkę w samo okienko z piętnastego metra.

W pierwszym spotkaniu w Zabrzu Górnik przegrał z piątym zespołem ligi słowackiej ubiegłego sezonu 0:1. W rewanżu poniósł porażkę 1:4 i pożegnał się tym samym z Ligą Europy.

AS Trenczyn w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Europy zmierzy się z holenderskim Feyenoordem Rotterdam.

***