Gracz Lechii: Jesteśmy w trudnej sytuacji, bo za taką uważam miejsce w tabeli, które zajmujemy po rundzie jesiennej

- Na pewno nie możemy być zadowoleni z rundy jesiennej w naszym wykonaniu. Wynik, jaki osiągnęliśmy, jest znacznie poniżej naszych oczekiwań. Jesteśmy w trudnym położeniu, ale jesteśmy też dorosłymi ludźmi, profesjonalnymi piłkarzami i z takimi sytuacjami musimy sobie poradzić. Wierzę, że wiosną tak będzie – mówi Joao Nunes. – Mamy jakość w drużynie, mamy wartościowych piłkarzy, ale czasem po prostu czegoś nam brakuje. Albo gramy dobry mecz, ale nie zdobywamy w nim punktów, jak np. z Legią w Warszawie, albo prowadzimy i nie potrafimy utrzymać zwycięstwa jak w ostatnich meczach z Cracovią czy Sandecją… W piłce czasem tak jest, że przychodzi dołek i my tego w tym sezonie doświadczamy. Spójrzmy na Leicester. Zdobyli mistrzostwo Anglii, a w kolejnym sezonie byli w dole tabeli – dodaje obrońca Lechii Gdańsk.

W rundzie jesiennej Nunes był wszechstronnym zawodnikiem Lechii. Grał zarówno na środku obrony, jak i po obu stronach defensywy. W kilku spotkaniach wystąpił również na pozycji defensywnego pomocnika.

- Dzięki temu zdobyłem doświadczenie, ale ja należę do takich zawodników, którzy lubią stabilizację na jednej pozycji. W moim przypadku to środek obrony. Rozmawiałem już na ten temat z trenerem Adamem Owenem i zimą będziemy pracować przede wszystkim nad moją grą na stoperze. Tam mogę pomóc drużynie najbardziej – kończy Nunes.