Jakub Piotrowski podpisał kontrakt z Fortuną Duesseldorf. "Mieliśmy jeszcze cztery bardzo konkretne oferty"

Dwa lata temu Jakub Piotrowski odszedł z Pogoni Szczecin do Genku. W Belgii grał jednak rzadko. Na wiosnę był wypożyczony do Waasland-Bereven, a teraz zdecydował się na zmianę otoczenia.

Zgodnie z tym, o czym informowały już we wtorek niemieckie media, Polak podpisał umowę z Fortuna Duesseldorf. Kontrakt pomocnika obowiązywał będzie do czerwca 2024 roku.

- Bardzo cieszę się, że będę mógł rozwijać się w ambitnym zespole w bardzo konkurencyjnych rozgrywkach. Od pierwszego dnia będę ciężko pracował na treningach, żeby zyskać szacunek trenera i zawodników i krok po kroku budować coraz mocniejszą pozycję w walce o miejsce w pierwszym składzie. Klub stawia sobie wysokie cele i na pewno drużyna zrobi wszystko, by ponownie zawitać do Bundesligi - powiedział Piotrowski.

Fortuna nie była jedynym zespołem, który chciał sprowadził Polaka. Przemysław Pańtak z agencji "F-MG", która pilotowała całą transakcję, opowiedział nieco więcej o szczegółach.

- Kuba nie narzekał na brak zainteresowania. Oprócz Fortuny mieliśmy jeszcze cztery bardzo konkretne oferty z PAOK Saloniki oraz z Danii, Holandii i amerykańskiej MLS. Ostatecznie Kuba zdecydował się wybrać Fortunę - ujawnił.

- Trzeba przyznać, że klub oraz trener Fortuny byli bardzo zainteresowani tym transferem, a dla zawodnika to doskonałe miejsce do rozwoju. 2. Bundesliga to, obok angielskiej The Championship, jedna z najsilniejszych lig na świecie pod względem rywalizacji i intensywności. Kuba będzie miał okazję zmierzyć się z tak uznanymi klubami jak Heidenheim, Paderborn, Hannover, Hamburg czy Nuernberg. Awans w takiej stawce będzie na pewno ciekawym wyzwaniem - zakończył.