Javier Saviola wspomina grę w FC Barcelonie. "Tym chłopcem był 14-letni Leo Messi"

Javier Saviola wspomina grę w FC Barcelonie. "Tym chłopcem był 14-letni Leo Messi"
YT
Javier Saviola był gościem programu "Tercer Tempo". Argentyńczyk wrócił do czasów, gdy bronił barw FC Barcelony. - To było niesamowite móc dołączyć do "Blaugrany" - przyznał.
Saviola do "Dumy Katalonii" trafił w 2001 roku z River Plate. Włodarze Barcy wyłożyli wówczas za zawodnika niemal 36 mln euro. Piłkarz przez pierwsze trzy sezony grał w "Blaugranie". Potem trafił na dwa wypożyczenia. Najpierw do AS Monaco, a potem do Sevilli. Gdy wygasła jego umowa, na zasadzie wolnego transferu dołączył do Realu Madryt.
Dalsza część tekstu pod wideo
Argentyńczyk łącznie dla Barcelony zagrał w 172 spotkaniach. Zdobył w nich 72 gole i zanotował 31 asyst.
- To było niesamowite móc dołączyć do "Blaugrany". Trafiłem do niej w młodym wieku, cierpiałem wtedy po stracie ojca. W tym trudnym dla mnie czasie największą pomocą okazał się Xavi Hernández. Były ciężkie chwile, ale przeżywaliśmy je wspólnie, stworzyliśmy atmosferę szczerej przyjaźni - przyznał.
- Ronaldinho był niesamowity. Pamiętam kiedyś sytuację z któregoś meczu, gdy podał mi piłkę plecami. Nigdy bym tego sobie nawet nie wyobraził w głowie, że można coś takiego zrobić - dodał.
- Pewnego razu, po którymś z pierwszych treningów Carles Rexach podszedł do mnie i powiedział: Gdy będziesz miał czas, przejdź się i zobacz jak gra pewien młody Argentyńczyk, twój rodak. Nie będziesz żałował". Tym chłopcem był 14-letni Leo Messi. Od samego początku mnie oczarował - zaznaczył.
- Dlaczego trafiłem do Realu? Chciałem się cały czas rozwijać, pozostać w LaLidze. Nie myślałem o tym, że to największy rywal Barcelony. Miałem tam dobre momenty, wygrałem mistrzostwo, byłem częścią wspaniałej grupy piłkarzy - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz12 Nov 2020 · 19:32
Źródło: Tercer Tempo/fcbarca.com

Przeczytaj również