Kapitalne trafienie w meczu Francji. Faworyt o krok od wyjazdu na EURO 2024 [WIDEO]

Przed rozpoczęciem czwartkowego spotkania z Irlandią ekipa prowadzona przez Didiera Deschampsa mogła pochwalić się kapitalną statystyką. Po rozegraniu czterech spotkań miała w dorobku komplet punktów oraz cztery czyste konta.

Nie inaczej było także w meczu rozgrywanym na Parc des Princes w Paryżu. Selekcjoner gospodarzy desygnował do gry najsilniejszy skład. Jeszcze przed przerwą konieczna była jednak mała korekta. Z powodu urazu kostki boisko opuścił Oliver Giroud. Miejsce najlepszego strzelca w historii reprezentacji Francji zajął Marcus Thuram.

Od pierwszych minut spotkania stroną dominującą byli oczywiście "Trójkolorowi". Na kilka chwil przed doznaniem kontuzji w znakomitej sytuacji zablokowany został Giroud.

Szczęście po stronie podopiecznych Didiera Deschampsa uśmiechnęło się w 19. minucie spotkania. Po pięknym uderzeniu sprzed pola karnego na listę strzelców wpisał się Aurelien Tchouameni. Trafienie autorstwa gwiazdy Realu Madryt było ozdobą tego meczu.

Już po przerwie wynik pojedynku podwyższył Marcus Thuram. Napastnik Interu Mediolan skorzystał z zamieszania w polu karnym gości i strzałem z kilku metrów umieścił piłkę w siatce. Dla 26-latka było to pierwsze trafienie w barwach narodowych.

W kolejnych minutach dorobek bramkowy mogli poprawić Kylian Mbappe, Ousmane Dembele oraz Tchouameni. W każdej z sytuacji na posterunku był jednak bramkarz gości, Gavin Bazunu. Wynik nie uległ już zmianie.

Triumf 2:0 nad Irlandią sprawił, że reprezentacja Francji umocniła się na pozycji lidera i jest bliska wyjazdu na EURO 2024. Jej przewaga nad trzecią w tabeli Grecją wynosi już dziewięć punktów.