Kibic skazany przez sąd za rasistowskie ataki. Ofiarą legenda Manchesteru United
Kibic Wolves został uznany za winnego rasistowskich ataków. Jego obelgi były kierowane pod adresem Rio Ferdinanda.
23 maja 2021 roku Wolves zmierzyli się z Manchesterem United w ramach meczu Premier League. Rio Ferdinand pracował przy spotkaniu jako ekspert w telewizji "BT Sport".
Wspomniana rywalizacja była pierwszym meczem od czasu zniesienia ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa. Podczas majowego spotkania kibice mogli wrócić na stadion.
W trakcie meczu doszło do niedopuszczalnej sytuacji. Sympatyk Wolves, Jamie Arnold, pokazywał w stronę Ferdinanda rasistowskie gesty.
Zachowanie kibica zostało uchwycone przez kamery transmitujące spotkanie. Natychmiastowo po zdarzeniu policja zatrzymała Arnolda.
Fan Wolves zaprzeczył zarzutom kierowanym pod jego adresem. Mimo to, sąd koronny w Wolverhampton uznał go za winnego rasistowskich ataków. Arnold pozna wymiar kary 8 grudnia.
- Jeśli mam być szczery, zrobiło mi się wtedy niedobrze. Pierwszy raz od długiego czasu wróciłem na stadion i nie tego się spodziewałem. Doświadczałem rasizmu już wcześniej, gdy dorastałem. Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca - skomentował rasistowskie ataki Ferdinand.