Kibice odwrócili się od Lecha. Piłkarze usłyszeli tylko jedno, wulgarne zdanie

W piątek Lech kolejny raz pokazał, że tak naprawdę nie walczy o mistrzostwo Polski. Ekipa Mariusza Rumaka przegrała z Ruchem Chorzów (1:2), który jest już w zasadzie pewny spadku z Ekstraklasy. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.

Bolesna porażka "Kolejorza" przelała czarę goryczy wśród kibiców klubu. Dowodem na to wydarzenia po spotkaniu z beniaminkiem.

Piłkarze drużyny z Poznania podeszli wówczas pod trybunę zajmowaną przez swoich fanów. Nie usłyszeli jednak głosów wsparcia, ale bezpośredni wyraz zmęczenia.

Kibice najpierw wymownie odwrócili się plecami, nie mieli ochoty na żadną rozmowę z zawodnikami. Chwilę później rzucili w ich stronę gromkie "wypi***alać".

Według najnowszych wyliczeń Lech ma raptem 2,4% szans na zdobycie tytułu, to wynik gorszy niż w wypadku Śląska Wrocław i Jagiellonii Białystok. Następnym rywalem "Kolejorza" będzie Legia Warszawa, mecz zaplanowano na 12 maja.