Kolejny skandal w Turcji. Piłkarz okazał brak szacunku sędziemu, otrzymał czerwoną kartkę [WIDEO]

Kolejny skandal w Turcji. Piłkarz okazał brak szacunku sędziemu, otrzymał czerwoną kartkę [WIDEO]
Screen/Twitter
Po zakończeniu meczu pomiędzy Genclerbirligi i Sakaryasporem na zapleczu tureckiej elity doszło do ogromnego skandalu. Piłkarz nie podał ręki sędziemu, za co został ukarany.
Na początku grudnia ubiegłego roku miało miejsce szokujące zdarzenie nad Bosforem. Po zakończeniu starcia z udziałem Ankaragucu i Rizesporu prezes gospodarzy zaatakował arbitra tego spotkania, Halila Umuta Melera. Decyzją tureckich władz działacz otrzymał dożywotnią dyskwalifikację.
Dalsza część tekstu pod wideo
Sytuacja sprzed dwóch miesięcy nie była ostatnią, w której doszło do znieważenia arbitra. W niedzielę rozegrany został mecz pomiędzy Genclerbirligi i Sakaryasporem.
Lepiej w to starcie weszli goście. W 56. minucie wynik otworzył Odise Roshi. Euforia po golu Albańczyka nie trwała długo. Chwilę później do remisu (1:1) doprowadził Aias Aosman.
Piłkarze Genclerbirligi poszli za ciosem. Na kwadrans przed końcem meczu na listę strzelców wpisał się Yasin Gureler. Formalności dopełnił zaś Mustafa Yatabare, który trafił na 3:1.
Zaraz po ostatnim gwizdku pomocnik gości, Murat Akpinar, podszedł do sędziego, by podziękować mu za rozegrane starcie. W pewnym momencie 24-latek zabrał wystawioną wcześniej rękę i zignorował w ten sposób arbitra. Sędzia bez chwili zawahania wyjął drugą żółtą i zarazem czerwoną kartkę.
- Pytacie, czy w Turcji zmieniło się coś w temacie szacunku do sędziów po pobiciu jednego z nich przez prezesa Ankaragucu. No to odpowiada Sakaryaspor - napisał Filip Cieśliński.
Sprawca wspomnianej sytuacji, Murat Akpinar, występuje w Sakaryasporze od września 2023 roku. Do tej pory rozegrał on 15 spotkań, zdobył dwie bramki i zanotował trzy asysty.
Genclerbirligi - Sakaryaspor
Screen/Twitter
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 23 Jan · 15:30
Źródło: Twitter

Przeczytaj również