Komiczna sytuacja w Ekstraklasie. Nagranie już krąży po zagranicznych mediach [WIDEO]

Komiczna sytuacja w Ekstraklasie. Nagranie już krąży po zagranicznych mediach [WIDEO]
Screen Twitter
W sobotnim starciu między Wisłą Kraków a Lechią Gdańsk kibice byli świadkami nie tylko dwóch goli, ale i komicznej sytuacji. Mario Maloca znokautował piłką Jarosława Kubickiego, a nagranie już trafiło do zagranicznych mediów.
Wisła Kraków ostatecznie zremisowała z Lechią Gdańsk na wyjeździe 1:1 (0:1). Podopiecznym Jerzego Brzęczka udało się doprowadzić do wyrównania dopiero w 89., ale dla walczącej o utrzymanie "Białej Gwiazdy" to cenny punkt. Więcej na temat tego spotkania przeczytasz TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Jestem dumny z chłopaków, że do końca wierzyli w to, że możemy tutaj być skuteczni, strzelić bramkę i wywieźć punkt i myślę, że jest on jak najbardziej zasłużony - patrząc w szczególności na drugą połowę - powiedział Jerzy Brzęczek, trener krakowskiego klubu.
Kibice zgromadzeni na trybunach mogli cieszyć się nie tylko z ładnych goli, ale i komicznych kiksów. Jeden z nich - autorstwa Mario Malocy oraz Jarosława Kubickiego - już wykroczył poza polską część internetu.
Wszystko z powodu zachowania obrońcy Lechii Gdańsk, który w niegroźnej sytuacji kopnął piłką prosto w głowę pomocnika "Dumy Pomorza". Ten padł na murawę, ale po kilku dłuższych chwilach udało mu się wrócić do gry i ostatecznie dokończyć spotkanie.
Wideo z całego zdarzenia trafiło już do wielu portali publikujących podobne treści. Stało się trendem choćby na twitterowym koncie "Out Of Context Football", które obserwuje ponad milion użytkowników.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk06 Mar 2022 · 11:00
Źródło: Twitter

Przeczytaj również