"Ktoś powinien mnie wtedy złapać za szmaty i dać w twarz". Napastnik wspomina swój pobyt w Realu Madryt

"Ktoś powinien mnie wtedy złapać za szmaty i dać w twarz". Napastnik wspomina swój pobyt w Realu Madryt
charnsitr / shutterstock.com
Roberto Soldado, który zaczynał swoją karierę w Realu Madryt, a teraz jest piłkarzem Granady, udzielił bardzo szczerego wywiadu dziennikowi "The Guardian".
Hiszpański napastnik zaczynał grę w stolicy Hiszpanii w 2001 roku i grał tam przez kolejnych 7 lat. W międzyczasie udał się na dwa wypożyczenia - do Getafe oraz Osasuny.
Dalsza część tekstu pod wideo
W rozmowie z "The Guardian" Soldado wspominał swój pobyt w Realu Madryt.
- Ważę 7 kilo mniej niż w czasach gry dla Realu. Kiedy oglądam swoje zdjęcia z tamtych lat, wstydzę się. Byłem dzieciakiem. W zespole mieliśmy takich graczy jak Figo, Zidane, Raul… Każdy z nich był przykładnym profesjonalistą. Wzorowałem się nie na tych, co trzeba - wyjawił Soldado.
- Każdy powinien brać odpowiedzialność za swoje czyny, wiedzieć co jest dobre, a co nie. Myślałem sobie, że jestem większy niż Beckham. Nie byłem mentalnie przygotowany. Chciałbym teraz móc mieć okazję zagrać dla tamtego Realu na 100%. Patrzę wstecz i myślę sobie: ależ byłem bachorem. Ktoś powinien był mnie złapać za szmaty, dać w pysk i spytać, co ja najlepszego wyrabiam - dodał.
Soldado zwraca uwagę na to, że w tamtych latach nie dbał o swoją dietę i jest świadomy, że zbytnio pozwalał sobie na uczestniczenie w imprezach.
- W wieku 17 czy 18 lat, kiedy ktoś zapytał o 1 w nocy, czy idziemy na miasto, byłem gotowy jako pierwszy. Klub kontaktował się z moimi rodzicami. Ojciec przyjechał do Madrytu i ustalił pewne granice. Potem przeprowadziłem się razem z jednym z moich przyjaciół, który jest ze mną także tutaj - wspomina hiszpański snajper.
- Wiedziałem, że posuwam się zbyt daleko i że przekraczam dopuszczalne granice. Poznałem w Madrycie wiele osób o imprezowym stylu życia. Oni jednak mogli wieść takie życie, ponieważ nie byli profesjonalnymi piłkarzami. Nie musieli grać dla Realu Madryt. Później nauczyłem się już mówić „nie”. Na całe szczęście moi rodzice i żona byli przy mnie, by wyznaczyć mi właściwą drogę. Wykonali dobrą pracę - skwitował Soldado.
Oprócz Realu Madryt, Getafe i Osasuny, Soldado grał w Villarrealu, Valencii, Tottenhamie Hotspur, Fenerbahce, a teraz broni barw Granady.
Redakcja meczyki.pl
Łukasz Karyniewski13 Dec 2019 · 19:49
Źródło: realmadryt.pl

Przeczytaj również