Kuriozalna seria Norwegów. Znów straciła szanse na awans przez jednego gola

Norwegowie dysponują ciekawym składem. Dość powiedzieć, że trener Staale Solbakken może korzystać z usług Erlinga Haalanda czy Martina Odegaarda. Mimo tego jego drużyna zakończyła eliminacje na trzecim miejscu w grupie. Musiała uznać wyższość Hiszpanii i Szkocji.

Reprezentacja Norwegii nie dostanie kolejnej szansy na wywalczenie awansu. Nie zagra w barażach ze względu na wyniki Ligi Narodów. Byłoby inaczej, gdyby strzeliła jednego gola więcej Słowenii albo... przegrała ze Szwecją zamiast z nią wygrać.

Nie jest to pierwszy raz, gdy Norwegowie tracą szanse na grę w mistrzostwach Europy w takich okolicznościach. AbsurdDB, użytkownik portalu X znany z publikowania zestawień statystycznych, zauważył, że to już siódmy raz z rzędu, gdy tej reprezentacji brakuje gola do bezpośredniego awansu do Euro, baraży do tego turnieju albo finału baraży.

Najbliżej awansu Norwegowie byli w 2004 i 2016 roku. W pierwszym wyjazd na turniej dałby im remis zamiast jednobramkowej porażki z Danią, w drugim - zwycięstwo zamiast remisu z Azerbejdżanem.

Norwegowie ostatni raz na wielkim turnieju grali w 2000 roku. Rywalizację w mistrzostwach Europy zakończyli już po fazie grupowej.