Legia Warszawa lepsza od Cracovii. Wicemistrzowie Polski powiększyli przewagę nad resztą stawki

Gospodarze byli faworytem tego spotkania i dość szybko potwierdzili swoją rolę. W 20. minucie wyszli na prowadzenie. Stało się to za sprawą uderzenia z woleja, które oddał Domagoj Antolić. Przy golu asystował mu Arvydas Novikovas.

W kolejnych minutach Legia wciąż atakowała. Piłkarze Cracovii wyglądali na bezradnych.

W 39. minucie mogło być już 2:0, ale Valeriane Gvilia trafił w poprzeczkę. Gruzin dopiął swego parę minut później. Tuż przed przerwą popisał się technicznym strzałem, a piłka wpadła do bramki gości.

Po przerwie wydawało się, że legioniści wciąż będą dominować, ale do gości uśmiechnęło się szczęście. Vesović zagrał piłkę ręką, a sędzia Szymon Marciniak po analizie za pomocą systemu VAR wskazał na wapno.

Sergiu Hanca podszedł do piłki ustawionej na 11. metrze i mocno ją uderzył - strzał był na tyle silny, że nie zdołał go obronić Radosław Majecki, który dobrze wyczuł intencje Rumuna.

Po kontaktowym golu Cracovii mecz stał się bardziej otwarty. Obie ekipy tworzyły sobie groźne sytuacje, ale dobrze interweniowali bramkarze.

Ostatecznie Legia Warszawa wygrała 2:1 i powiększyła swoją przewagę nad Cracovią do sześciu punktów.

* * * * *