Manchester United. Trzech kandydatów na zastąpienie Erika ten Haga. Holender łączony z... Bayernem Monachium

Trzech kandydatów na zastąpienie Erika ten Haga. Holender łączony z... Bayernem Monachium
Mark Cosgrove / pressfocus
Erik ten Hag może opuścić Manchester United po zakończeniu bieżącego sezonu. Według ESPN klub ma już trzech kandydatów, którzy są poważnie rozpatrywani. Jednocześnie sam Holender cieszy się dużym uznaniem w Bundeslidze.
Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, Erik ten Hag dokończy ten sezon jako trener Manchesteru United. Drużyna wciąż ma szansę na awans do Ligi Mistrzów, zajmuje szóste miejsce w Premier League. Strata do czwartej Aston Villi wynosi 11 punktów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jednocześnie panuje pewne przekonanie, że nawet w razie takiego sukcesu Holender nie będzie kontynuował swojej pracy w następnych rozgrywkach. Nowi właściciele - grupa INEOS - sondują rynek w poszukiwaniu następcy 54-latka. Zadanie jest o tyle trudne, że nowych szkoleniowców będą potrzebowały też Bayern Monachium, FC Barcelona czy Liverpool.
Erik ten Hag w meczu Manchester City - Manchester United
Mark Cosgrove / pressfocus
Zdaniem ESPN działacze "Czerwonych Diabłów" biorą pod uwagę trzy nazwiska w kontekście pracy na Old Trafford. Mowa jest o Thomasie Franku oraz Roberto De Zerbim. Duńczyk odpowiada obecnie za wyniki Brentford, natomiast Włoch związany jest z Brighton. W wypadku drugiego z nich The Telegraph podaje, że klauzula odstępnego wynosi 12 milionów funtów.
Ponadto w grę wchodzi zatrudnienie Garetha Southgate'a. Obecny selekcjoner reprezentacji Anglii niebawem rozstanie się z kadrą. Zakończenie współpracy ma nastąpić po EURO 2024. Dla Southgate'a taki angaż byłby powrotem do piłki klubowej po 15 latach. Ostatni raz w takim charakterze działał w Middlesbrough.
Gareth Southgate
Pan Yulong/Pressfocus
Ten Hag prawdopodobnie nie musi się jednak obawiać, że będzie bezrobotny zbyt długo. ESPN przekonuje, że Holender wciąż cieszy się dużym uznaniem na rynku. Jego akcje szczególnie wysoko stoją w Niemczech, gdzie przecież przez dwa lata pracował jako trener drugiej drużyny Bayernu.
Teraz 54-latek znów jest łączony z "Die Roten", ale już jako następca Thomasa Tuchela. Ponadto w gronie potencjalnych kierunków wymienia się VfB Stuttgart i Bayer Leverkusen. W związku z fantastycznymi wynikami tych zespołów Sebastian Hoeness i Xabi Alonso mogą liczyć na zatrudnienie w mocniejszych klubach.
Sebastian Hoeness na ławce VfB Stuttgart
Hasan Bratic / pressfocus

Przeczytaj również