Martin Konczkowski rozczarowany grą Śląska Wrocław. "Wykonaliśmy tysiąc dośrodkowań, a efektów brak"

Martin Konczkowski rozczarowany grą Śląska Wrocław. "Wykonaliśmy tysiąc dośrodkowań, a efektów brak"
Krystyna Pączkowska/slaskwroclaw.pl
Śląsk Wrocław w poniedziałkowym meczu 11. kolejki PKO Ekstraklasy przegrał 0:2 z Wartą Poznań. Rozczarowany wynikiem i grą swojego zespołu był pomocnik gospodarzy, Martin Konczkowski.
"Zieloni" już w 10. minucie wyszli na prowadzenie po błędzie Michała Szromnika. Rywali dobili w samej końcówce. Dla Konczkowskiego najgorsze nie są jednak pomyłki w obronie, lecz bezradność w ataku.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Praktycznie cały mecz mamy piłkę, ale nie przekłada się to na żadną sytuację. Wykonujemy miliom dośrodkowań, praktycznie może jeden w miarę groźny strzał, ale z tego nie było nic specjalnego - powiedział Konczowski w rozmowie z oficjalną stroną Śląska.
- Uważam, że zabrakło nam precyzji, przyśpieszenia, ale też pazerności w polu karnym. O ile w pierwszej połowie nas było mało tam, tak w drugiej wydawało się, że wchodziliśmy w trzech-czterech, ale byliśmy pasywni - ocenił.
- Rywal zagęścił mocno środek, odpuścił boki, my wykonywaliśmy tysiąc dośrodkowań, a efektów brak - zakończył rozczarowany pomocnik wrocławskiego zespołu.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik03 Oct 2022 · 21:56
Źródło: slaskwroclaw.pl

Przeczytaj również