Media: Zgrzyt w relacjach Lewandowskiego z Xavim. Burza wewnątrz Barcelony

Po raz kolejny w tym sezonie sporo mówi się o możliwym odejściu Xaviego. Joan Laporta miał wściec się na trenera, który niedawno otwarcie opowiedział o problemach finansowych utrudniających zbudowanie konkurencyjnego zespołu.

Hiszpańscy dziennikarze uważają, że szkoleniowiec niedługo może stracić pracę. Jego następcą miałby zostać Rafael Marquez, o czym szerzej piszemy TUTAJ.

Okazuje się, że niezadowolenie Laporty nie jest jedynym problemem Xaviego. Trener miał również podpaść ważnym zawodnikom.

W Katalonii zasugerowano, że Robert Lewandowski nie jest w pełni szczęśliwy ze sposobu zarządzania jego minutami. W ostatnich spotkaniach z Realem Madryt, Valencią, Realem Sociedad i Almerią Polak był zmieniany w drugich połowach. Tym samym utrudniono mu walkę o tytuł króla strzelców.

- Robert Lewandowski wykonał gesty po tym, jak był zmieniany w czterech z ostatnich pięciu meczów. "Lewy" zdobył 17 bramek w lidze hiszpańskiej, ale przez to nie był w stanie zbliżyć się do Artema Dowbyka, który ma 20 trafień. Mina Roberta po zmianie mówiła sama za siebie, chociaż nie dał wyrazu swojego dyskomfortu poprzez dalsze gesty czy słowa, z szacunku dla decyzji trenera oraz pozostałych kolegów z drużyny - opisali Fernando Polo i Sergi Sole.

Dziennikarze Mundo Deportivo dodali, że z decyzjami Xaviego nie zgadzają się też inni piłkarze. Joao Felix, Vitor Roque, Raphinha i Ronald Araujo również nie są zadowoleni z tego, że grali mniej w ostatnich meczach. W poprzednim spotkaniu z Almerią żaden z tej czwórki nie znalazł się w wyjściowym składzie.

Barcelona do końca sezonu rozegra dwa spotkania ligowe. Rywalami Katalończyków będzie Rayo Vallecano i Sevilla.