Mila widzi postęp w grze reprezentacji Polski. Wskazał jedną formację. "Nie wiem, dlaczego jest krytykowana"

Mila widzi postęp w grze reprezentacji Polski. Wskazał jedną formację. "Nie wiem, dlaczego jest krytykowana"
Adam Starszyński / Press Focus
Sebastian Mila uważa, że reprezentacja Polski jest niesprawiedliwie oceniana. Jego zdaniem dotyczy to zwłaszcza formacji defensywnej biało-czerwonych.
Za reprezentacją Polski fatalny rok. Biało-czerwoni wygrali tylko trzy mecze o stawkę. W eliminacjach do Euro 2024 oglądali plecy Albanii i Czech.
Dalsza część tekstu pod wideo
Polacy drugą szansę na awans do mistrzostw Europy otrzymają w marcowych barażach. Nie ma wątpliwości, że dyspozycja obrońców będzie w nich bardzo ważna.
W ostatnich miesiącach w defensywie biało-czerwonych dochodziło do wielu zmian. Do gry nieustabilizowanej formacji można było mieć wiele zastrzeżeń. Mila uważa jednak, że w tym aspekcie ostatnio nastąpiła poprawa.
- Nie wiem, dlaczego nasza obrona jest krytykowana. Uważam, że z Czechami polscy defensorzy zagrali na naprawdę przyzwoitym poziomie. Pamiętajmy, że w poprzednim meczu Czesi mocno nas "zbili". Wiem, że teraz obowiązuje narracja głosząca, że obrońcy są najbardziej winni naszych wyników, ale ja tak nie uważam - powiedział Mila w "Programie I Polskiego Radia".
41-latek przyznał, że sztab kadry oczekuje od obrońców nie tylko zabezpieczenia własnej bramki. Na boisku mają znacznie więcej zadań.
- W obronie musimy funkcjonować jako drużyna. Podobnie w ataku - nasi obrońcy sporo dają w kwestii otwarcia gry, próbują różnych rozwiązań i biorą czynny udział w konstruowaniu akcji. W tym elemencie dostrzegam duży postęp - uważa asystent Michała Probierza.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski05 Dec 2023 · 20:15
Źródło: polskieradio.pl

Przeczytaj również