"Mistrzostwo stało się niemożliwe". Szczere słowa Feio po dotkliwej porażce

"Mistrzostwo stało się niemożliwe". Szczere słowa Feio po dotkliwej porażce
Mateusz Sobczak / pressfocus
Legia Warszawa w niedzielę przegrała z Radomiakiem Radom w meczu 31. kolejki PKO Ekstraklasy. Goncalo Feio nie ukrywa, że jego zespół ostatecznie stracił szanse na mistrzostwo Polski.
"Wojskowi" mogli wskoczyć na ligowe podium w przypadku wygranej z Radomiakiem. Niemal przez całe spotkanie grali w dziesiątkę, ale Goncalo Feio nie zamierza wykorzystywać tego jako wymówki.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Nie będę odnosił się do tego, że graliśmy w osłabieniu. W dziesięciu również można wygrać mecz. Nie szukam również winnych. Jestem trenerem odpowiedzialnym za tę drużynę - powiedział Feio na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Legii.
- Dzisiejszym problemem Legii nie było to, że piłkarzom się nie chciało. Każdy, kto ma ten klub w sercu, kto zna jego wielkość, może dzisiaj czuć się źle. Ja również to czuję. Jestem pierwszym, który w tym trudnym momencie chce pokazać charakter - zadeklarował.
Szkoleniowiec Legii jest świadomy faktu, że "Wojskowi" stracili już realne szanse na mistrzostwo Polski. Teraz ich celem jest zajęcie miejsca na podium i awans do europejskich pucharów.
- Dzisiaj w obronie nie byliśmy wystarczająco dobrzy. Granie w dziesięciu nie jest wymówką. Traciliśmy bramki, których nie mogliśmy tracić. Co przeciwnik dzisiaj zrobił do strzelenia gola? Nic, albo niewiele. Tego zabrakło – jakości w grze w obronie. W moim rozumieniu wszyscy bronią i wszyscy atakują. Nie chodzi mi tylko o formację defensywną - podkreślił.
- Chcę wygrać trzy ostatnie mecze. Teraz myślimy o Lechu. Nie wygraliśmy dzisiaj, mistrzostwo stało się niemożliwe. Będziemy walczyć o drugi cel, którym jest drugie miejsce. Wiadomo, w jakiej sytuacji się znaleźliśmy - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik05 May · 21:20
Źródło: Legia.com

Przeczytaj również