Napoli. "Jest duchem, zaprezentował niewiele lub nic". Włosi nie zostawili na Piotrze Zielińskim suchej nitki

W minionych tygodniach Zieliński często musiał godzić się z rolą rezerwowego. "Azzurri" nie zamierzają stawiać na zawodnika, który najprawdopodobniej opuści klub. Rozgrywający nie zamierza przedłużać wygasającego kontraktu. Wszystko wskazuje na to, że latem przeniesie się do Interu na zasadzie wolnego transferu.

W piątkowy wieczór Francesco Calzona postawił jednak na Zielińskiego od pierwszej minuty. 29-latek zaprezentował się z przeciętnej strony w starciu z Torino.

W ciągu 67 minut nie zanotował ani jednego strzału czy kluczowego podania. Przytrafiło mu się za to siedem strat. Finalnie neapolitańczycy tylko zremisowali z turyńczykami 1:1.

- Od dłuższego czasu Zieliński oferuje niewiele jakości. To duch piłkarza, który wychwalał Diego Maradonę - opisała La Gazzetta dello Sport, dając Zielińskiemu "piątkę", najniższą ocenę spośród wszystkich graczy Napoli.

- Dziwnie jest oglądać go jako zawodnika, którego wykorzystuje się, aby ktoś inny odpoczął. Ale odpowiedź kryje się w tym występie, w którym zaprezentował niewiele lub nawet nic - wtórowali dziennikarze Calciomercato.com.

- Odnosimy wrażenie, że dopóki nie zmieni scenerii i nie założy koszulki Interu, będziemy widzieć jedynie zastępcę wielkiego pomocnika, który przez poprzednie lata reprezentował barwy "Azzurrich". Teraz, na nieszczęście dla Napoli, jest na etapie pożegnania i ogranicza się do odrabiania zadań domowych - dodał portal Tuttomercatoweb.com, który również wystawił Polakowi "piątkę.

Kolejny mecz Napoli odbędzie się w najbliższy wtorek. Podopieczni Calzony zmierzą się z Barceloną w rewanżowym starciu w 1/8 finału Ligi Mistrzów.

Zieliński na pewno nie wystąpi w hitowym starciu z "Dumą Katalonii". Pomocnik nie został zgłoszony do gry w fazie pucharowej Champions League.

W tym sezonie "Zielu" zagrał w 31 meczach Napoli. Strzelił w nich trzy gole i dorzucił do tego trzy asysty.