Nie trafił karnego i wylądował w szpitalu. Koszmar piłkarza La Liga

Piłkarze Osasuny przegrali przed własną publicznością z Valencią 0:1. Bohaterem gości został Andre Almeida. Portugalski pomocnik zapewnił "Nietoperzom" cenne zwycięstwo w rozgrywkach La Liga.

W doliczonym czasie gry gola na wagę remisu mógł strzelić Ante Budimir. Chorwacki atakujący nie wykorzystał jednak rzutu karnego. Więcej o fatalnej pomyłce napastnika pisaliśmy TUTAJ.

Absurdalne pudło po uderzeniu z jedenastu metrów nie jest jednak jedynym zmartwieniem gracza Osasuny. Po meczu z Valencią był on zmuszony udać się do szpitala, gdzie przeszedł badania.

Z informacji przekazanej przez kataloński Sport wynika, że Budimir doznał złamania trzech żeber po prawej stronie klatki piersiowej. Lekarze podali mu leki przeciwbólowe i zlecili dalszą obserwację.

Oficjalny komunikat na temat stanu zdrowia Chorwata wydał także jego klub. Osasuna potwierdziła doniesienia mediów.

- Badania wykazały, że piłkarz Osasuny cierpi na uraz klatki piersiowej z trzema złamanymi żebrami w prawej połowie klatki piersiowej. Gracz pozostał w Klinice Uniwersytetu Nawarry celem obserwacji i podania leków przeciwbólowych do kolejnej oceny w najbliższych godzinach - przekazano.

Ante Budimir jest jednym z najlepszych strzelców bieżącego sezonu La Liga. W dorobku 32-latka jest aż 16 goli. Lepszym dorobkiem mogą pochwalić się tylko Jude Bellingham oraz Artem Dovbyk.