Nietypowe wyposażenie Argentyńczyków przed meczem eliminacji do MŚ. Czeka ich trudne zadanie [ZDJĘCIE]

Argentyńczycy w piątek oficjalnie rozpoczęli kwalifikacje do mundialu. Podopieczni Lionela Scaloniego wygrali z Ekwadorem 1:0, a zwycięskiego gola strzelił Leo Messi. Trafienie z rzutu wolnego na wagę trzech punktów można zobaczyć TUTAJ.

We wtorek "Albicelestes" rozegrają kolejne spotkanie, a ich rywalem będzie kadra Boliwii. Przygotowania do tego spotkania przebiegają jednak w nadzwyczajny sposób. Wszystko przez miejsce, w którym odbędzie się widowisko.

Drużyna mistrzów świata zagra mecz z Boliwijczykami na wyjeździe. Tymczasem ich stadion narodowy, Estadio Hernando Siles, znajduje się na poziomie 3637 metrów nad poziomem morza, będąc jedną z najwyżej położonych aren na świecie.

Zespół gospodarzy przyzwyczaił się do trudnych warunków panujących w La Paz. Przeciwieństwo mogą stanowić jednak piłkarze gości, nieprzystosowani do gry na takich wysokościach. Wśród najczęstszych objawów występujących w szeregach zawodników przyjezdnych wymienia się bóle głowy, zawroty i nudności.

W związku z tym w wyposażeniu Argentyńczyków znalazły się... kompaktowe butle z tlenem. Używanie ich w dużej mierze eliminuje możliwość wystąpienia niekorzystnych symptomów i pozwala kadrze Scaloniego skuteczniej przygotować się do meczu.

Pomysł Argentyńczyków nie jest jednak autorski. W 2017 roku tlenem przed spotkaniem na Estadio Hernando Siles wspomagała się również reprezentacja Brazylii. Co ciekawe, warunki panujące na obiekcie skutecznie powstrzymały ówczesnych podopiecznych Tite. W starciu padł bezbramkowy remis.