Probierz: Przyjmujemy tę porażkę na klatę. Wojna trwa

Probierz: Przyjmujemy tę porażkę na klatę. Wojna trwa
asinfo
Jagiellonia przegrała na wyjeździe z Lechią Gdańsk 0:3. - Nie załamujemy się. Wojna trwa - mówił po meczu Michał Probierz.


Dalsza część tekstu pod wideo
- Z takim zespołem jak Lechia nawet mając pół sytuacji pod bramką trzeba ją wykorzystać. My tego nie zrobiliśmy i przegraliśmy spotkanie, choć wcale nie graliśmy źle. Nie załamujemy się jednak, bo wojna trwa i trwać będzie do ostatniej kolejki. Przyjmujemy tę porażkę na klatę




- To było dla nas bolesne zderzenie po powrocie do gry w Lotto Ekstraklasie. Uczulaliśmy swoich zawodników, że grając z Lechią trzeba wykorzystać każdą okazję do zdobycia bramki, nawet mając pół sytuacji. Mieliśmy swoje sytuacje na samym początku, a także przy stanie 0:1, kiedy gole mogli strzelić Fedor Cernych i Jacek Góralski. Tak się nie stało i w konsekwencji przegraliśmy mecz 0:3. To trochę za wysoki wynik, bo wcale nie graliśmy tak źle, jakby wskazywał to rezultat




- Nie załamujemy się po tej porażce. Nie ma co kryć się po kątach, tylko trzeba wrócić do Białegostoku i odważnie wyjść na miasto. Trzeba tę porażkę wziąć na klatę. Nie poddajemy się, bo wojna cały czas trwa i tak będzie do ostatniej ligowej kolejki
- zakończył Probierz.

Przeczytaj również