Problemy nowego zawodnika Bayernu. Zagrał dwa mecze, a teraz wypadł na dłużej
W trakcie zimowego okienka Sacha Boey trafił do Bayernu Monachium. Na ten moment sprowadzenie Francuza nie jest jednak oceniane pozytywnie.
Pod koniec stycznia 2024 roku Bayern wyłożył 30 milionów euro na nowego prawego obrońcę. Do zespołu "Die Roten" dołączył Sacha Boey.
Defensor zbierał bardzo dobre opinie w Galatasaray. Dotychczasowa przygoda w Niemczech jest jednak bardzo trudna.
Boey zaliczył raptem dwa występy. Rozegrał blisko 30 minut w meczu z Gladbach (3:1), a także 81 minut w starciu z Bayerem Leverkusen (0:3).
Od tamtej pory minął jednak ponad miesiąc, a Francuz wciąż jest niedysponowany. Bayern oficjalnie poinformował, że zawodnik zmaga się z kontuzją i nie wiadomo, kiedy wróci na boisko.
Piłkarz naderwał włókno mięśniowe podczas treningu. Z tego względu na pauzować przez przynajmniej kilka tygodni.
Kolejny mecz Bayernu zaplanowano na 30 marca, gdy zmierzy się on z Borussią Dortmund. Niedługo później, bo 9 kwietnia, monachijczyków czeka starcie z Arsenalem w Lidze Mistrzów.