PSG odjechało ze stadionu bez Mbappe. Oto powód

PSG przegrało w pierwszym meczu z Borussią 0:1. O odrobienie strat powalczy już we wtorek na Parc des Princes.

Po meczu goście odjechali ze stadionu w niepełnym składzie. Francuskie media odnotowały, że w autokarze jadącym na lotnisko zabrakło Kyliana Mbappe.

Powód był prozaiczny. Gwiazdor PSG został wylosowany do udziału w kontroli antydopingowej. Zdążył jednak na samolot. Na lotnisko dotarł z opóźnieniem zwykłym samochodem.

- To normalna praktyka. Drużyny unikają zbyt długiego czekania na stadionie i decydują się na opuszczenie go bez wszystkich zawodników, jeśli ci mają inne obowiązki. Nie ma wyjątków nawet dla największych gwiazd - tłumaczy RMC Sport.

PSG liczy, że Mbappe poprowadzi go do zwycięstwa w rewanżu. Francuz w tym sezonie strzelił już 43 gole. Pracował na nie w 45 meczach.

Dla 25-latka to ostatnia szansa na zdobycie europejskiego trofeum w barwach obecnego klubu. Media są pewne, że po sezonie odejdzie do Realu Madryt.