Raków Częstochowa osłabiony. Nowy piłkarz wypada z gry

Rumuński obrońca trafił do Częstochowy w styczniu. Kosztował sporo - łącznie z bonusami nawet milion euro.

21-latek zadebiutował w Rakowie w meczu z Wisłą. Wtedy na boisko wszedł jeszcze z ławki rezerwowych. W kolejnych spotkaniach, z Radomiakiem i Górnikiem, grał już od początku.

W drugim z wymienionych spotkań murawę musiał opuścić bardzo szybko, bo już w szóstej minucie. Był to efekt zderzenia z Lukasem Podolskim.

Okazuje się, że Racovitan ucierpiał dość poważnie. Z powodu urazu ma pauzować nawet przez dwa miesiące.

Raków zajmuje trzecie miejsce w tabeli. W piątek zespół z Częstochowy zagra u siebie z Wisłą Płock.