Real wyrzucił City z Ligi Mistrzów! Niebywała seria rzutów karnych [WIDEO]

Real wyrzucił City z Ligi Mistrzów! Niebywała seria rzutów karnych [WIDEO]
Mark Cosgrove / pressfocus
Ten dwumecz przejdzie do historii Ligi Mistrzów! Manchester City stoczył dwa spektakularne boje z Realem Madryt. Pierwszy mecz zakończył się wynikiem 3:3, a w drugim "Los Blancos" cierpieli, musieli się bronić, ale w końcu uzyskali awans po serii rzutów karnych.
Już na początku spotkania Erling Haaland domagał się odgwizdania rzutu wolnego na wysokości pola karnego Realu. Daniele Orsato uznał, że Nacho Fernandez czysto zatrzymał Norwega.
Dalsza część tekstu pod wideo
W 8. minucie Kevin De Bruyne znalazł miejsce na prawym skrzydle. Belg szukał dośrodkowaniem Haalanda, ale piłkę złapał Andrij Łunin. Po chwili Ederson obronił strzał Eduardo Camavingi.
W 12. minucie Real objął prowadzenie. Vinicius zagrał do Rodrygo, który na raty wykorzystał tę sytuację. Piłkarze City sugerowali pozycję spaloną, ale gol został strzelony w legalny sposób.
Manchester chciał błyskawicznie odpowiedzieć. Antonio Ruediger zdołał zablokować uderzenie Silvy. W kolejnej akcji Bernardo dośrodkował do Haalanda, który główkował nad bramką.
W 20. minucie Norweg trafił w poprzeczkę. Po nieudanej dobitce Silvy piłka wyszła za linię końcową. Real również szukał okazji na podwyższenie prowadzenia. W 24. minucie Carvajal został zablokowany, a Valverde huknął w trybuny.
Następnie Łunin sparował piłkę po mocnej próbie De Bruyne z dystansu. W 33. minucie Belg oddał kolejny strzał, tym razem bardzo niecelny. Z kolei Ruediger wyręczył Łunina, blokując Grealisha. Tuż przed przerwą De Bruyne chciał wkręcić piłkę bezpośrednio z rzutu rożnego. Bramkarz Realu zachował czujność i nie dał się pokonać. Do przerwy "Los Blancos" prowadzili 1:0.
W 47. minucie Łunin sparował piłkę po mocnej próbie Grealisha. Niedługo potem Nacho wybił futbolówkę sprzed linii bramkowej. W 58. minucie Akanji huknął nad bramką.
Real zamknął się całym zespołem na własnej połowie. Piłka krążyła między piłkarzami City, którzy początkowo nie mieli jednak pomysłu na sforsowanie zasieków rywala. W 70. minucie Łunin interweniował przy strzale Grealisha. Po chwili Anglika zmienił Jeremy Doku.
W 76. minucie Manchester dopiął swego. Doku zaczął akcję na lewym skrzydle, po czym wstrzelił piłkę w światło bramki. Ruediger próbował oddalić zagrożenie, ale wybił futbolówkę pod nogi De Bruyne. Belg skorzystał z okazji i trafił do siatki.
Po chwili De Bruyne był bliski skompletowania dubletu. Łunin palcami przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 82. minucie KDB fatalnie spudłował. Był niekryty w polu karnym, ale huknął w trybuny. W 88. minucie Haaland główkował obok bramki. W doliczonym czasie Łunin spokojnie interweniował po niezbyt dobrej próbie Rodriego.
Wynik 1:1 doprowadził do dogrywki. Przed dodatkowymi dwoma kwadransami Guardiola przeprowadził ciekawą roszadę. Julian Alvarez zmienił Erlinga Haalanda.
W 93. minucie Doku urwał się na lewym skrzydle, posłał mocne dośrodkowanie, ale żaden z jego kolegów nie zamknął akcji. Następnie Silva dośrodkował do Fodena, który lewą nogą nie trafił czysto w piłkę. Real nadal bronił się głęboko na własnej połowie.
W 101. minucie "Królewscy" wyszli z kontrą i Walker popisowo poradził sobie z zatrzymaniem Viniciusa. Była to ostatnia akcja Brazylijczyka w tym meczu. Został zmieniony przez Lucasa Vazqueza. W 106. minucie Brahim dośrodkował do Ruedigera, który zmarnował dogodną okazję. Niemiec przeniósł piłkę nad poprzeczką.
W drugiej połowie dogrywki Carvajal nie miał już siły. Wycieńczonego Hiszpana zmienił Eder Militao. W 111. minucie Vazquez oddał niecelny strzał. Następnie John Stones i Mateo Kovacić zmienili Akanjiego oraz De Bruyne.
Real bronił się bardzo głęboko. W pewnym momencie nawet dziesięciu piłkarzy "Los Blancos" było w swoim polu karnym. Manchester rozgrywał po obwodzie, ale nie zdołał wyprowadzić decydującego ciosu. W 120. minucie Łunin obronił strzał Alvareza.
Kwestia awansu musiała rozstrzygnąć się w serii rzutów karnych. Julian Alvarez rozpoczął od pewnego uderzenia. Następnie Ederson obronił mierny strzał Luki Modricia. Jeszcze gorzej zachował się Bernardo Silva, który myślał, że Łunin w ciemno wybierze róg. Ukrainiec pozostał na środku bramki i spokojnie złapał piłkę.
Jude Bellingham z wielkim spokojem doprowadził do remisu. W trzeciej serii rzutów karnych Łunin obronił próbę Kovacicia, a Vazquez wyprowadził Real na prowadzenie. Do siatki trafili następnie Phil Foden i Nacho Fernandez.
W piątej serii rzutów karnych Ederson oddał idealne uderzenie. W odpowiedzi Antonio Ruediger pewnym strzałem zapewnił "Królewskim" awans. Real awansował do półfinału, gdzie zmierzy się z Bayernem Monachium.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos17 Apr · 23:47
Źródło: własne

Przeczytaj również