Rio Ferdinand i Joe Cole wskazali faworytów Ligi Mistrzów. Typują identyczny finał

W obecnej edycji Champions League brylują zespoły z Premier League oraz La Liga. Anglicy oraz Hiszpanie mają po trzech przedstawicieli w czołowej ósemce rozgrywek. Największą niespodzianką jest rzecz jasna awans Villarrealu, który wyeliminował Juventus.

Poza tym w grze są również Bayern Monachium oraz Benfica Lizbona. "Die Roten" to jedni z faworytów do końcowego triumfu. Rio Ferdinand oraz Joe Cole uważają jednak, że podopieczni Juliana Nagelsmanna mogą mieć problemy z najlepszymi klubami w Anglii.

Ten drugi stawia na Liverpool, ale sądzi że rywalizacja "The Reds" z Manchesterem City będzie bardzo zacięta. Nie odbiera także szans Chelsea oraz wspomnianemu już Bayernowi.

- Według mnie Chelsea jest w czwórce faworytów do wygrania Ligi Mistrzów. Inne angielskie drużyny, Liverpool i Manchester City, są dla mnie głównymi pretendentami. Mecz między nimi to dla mnie jak rzut monetą danego dnia - ocenił.

Ferdinand postawił na nieco inną kolejność. On za faworytów numer jeden uważa podopiecznych Pepa Guardioli. W dalszej kolejności typuje Liverpool, Bayern oraz Chelsea.

Obaj byli reprezentanci Anglii zgadzają się natomiast co do dalszego układu sił. Na piątym miejscu umieścili Atletico, na szóstym Real, na siódmym Villarreal, a na ósmym Benficę Lizbona.