"Takich piłkarzy powołujemy". Michał Probierz wytłumaczył się z niespodzianek w kadrze na baraże

Już 21 marca Polacy zagrają w półfinale baraży z Estonią. Jeśli wygrają, to o wyjazd na mistrzostwa powalczą z Walią albo Finlandią.

W kadrze jest kilka niespodzianek. Po latach do reprezentacji wrócił Taras Romanczuk. Lider Jagiellonii był sprawdzany w 2018 roku przez Adama Nawałkę.

- To nazwisko chodziło już na rynku, ale było trzymane w tajemnicy przez trzy miesiące. Obserwowaliśmy go i wiedzieliśmy, że może być nam potrzebny - powiedział Probierz.

Na zgrupowaniu kadry pojawi się dwóch zawodników Jagiellonii. Razem z Romanczukiem przyjedzie Dominik Marczuk.

- Każdy piłkarz z Ekstraklasy, który dobrze się prezentuje, ma szansę otrzymać powołanie do kadry. Słucham czasami: "Romanczuk i Marczuk... O co mu chodzi?!". O to mu chodzi, że Jagiellonia jest liderem Ekstraklasy i gra w półfinale Pucharu Polski. To znaczy, że grają najlepszą piłkę. Mają piłkarzy, którzy się wyróżniają i takich powołujemy - wyjaśnił Probierz.