Szymański z kolejną asystą. Piekielnie ważna wygrana [WIDEO]

Już w pierwszej połowie hitu ligi tureckiej z boiska wyleciał Al Musrati. Libijczyk obejrzał czerwoną kartkę w 25. minucie.

Niedługo później Fenerbahce otworzyło wynik rywalizacji. Do siatki trafił Michy Batshuayi, którego obsłużył Dusan Tadić.

W 69. minucie gospodarze skorzystali ze swojej przewagi. Odbitą piłkę zagarnął Sebastian Szymański i zagrał do wchodzącego w pole karne Irfana Cana Kahveciego.

Turek przymierzył idealnie i spokojnie zmieścił futbolówkę przy słupku. Było to o tyle ważne, że w 82. minucie Besiktas zdobył bramkę kontaktową.

Ostatecznie Fenerbahce wygrało 2:1 (1:0) i umocniło się na drugim miejscu w lidze tureckiej. Strata do pierwszego Galatasaray wynosi cztery punkty, do końca zostały jeszcze cztery kolejki.