"To dyskredytuje Michniewicza". Kręcina uderzył w selekcjonera. Jest zszokowany jego postępowaniem

Kontrakt Michniewicza na prowadzenie reprezentacji Polski obowiązuje tylko do końca roku. PZPN nie skorzystał z klauzuli umożliwiającej przedłużenie umowy na dotychczasowych warunkach.

Przeciwnikiem jakichkolwiek rozmów z Michniewiczem jest Kręcina. Były działacz PZPN jest zniesmaczony postępowaniem selekcjonera.

- Sytuacja z obiecanymi przez premiera premiami, do której doszło przed mistrzostwami, a która miała swój dalszy ciąg przed meczem z Francją, w mojej ocenie dyskredytuje trenera. Zawodnicy i szkoleniowiec, pomijając w trakcie rozmów kierownictwo PZPN, dopuścili się rzeczy niedopuszczalnej. Dziwię się, że po tym jest jeszcze temat przedłużenia umowy z Czesławem Michniewiczem. Dla mnie to sytuacja niepojętna. Michniewicz sam się skreślił, bo jawnie wystąpił przeciwko władzom związku. Dlatego uważam, że nawet gdyby reprezentacja miała grać bez trenera, to obecny trener nie powinien być brany pod uwagę - stwierdził Kręcina w rozmowie z "Faktem".

Na dobre ruszyła giełda potencjalnych następców Michniewicza. Kręcina uważa, że nie trzeba sprowadzać zagranicznego fachowca.

- Dla mnie naturalnym kandydatem jest trener Rakowa Marek Papszun, ale to kwestia do rozstrzygnięcia wewnątrz PZPN. O porozumienie nie powinno być trudno, bo przecież wiceprezesem związku jest szef rady nadzorczej Rakowa Wojciech Cygan - ocenił Kręcina.

Reprezentacja Polski kolejne mecze rozegra w marcu. Będą to spotkania z Czechami i Albanią w ramach eliminacji do mistrzostw Europy.