"To śmieszne. La Liga powinna zachować zdrowy rozsądek". Bellingham skomentował karę po meczu z Valencią

"To śmieszne. La Liga powinna zachować zdrowy rozsądek". Bellingham skomentował karę po meczu z Valencią
pressinphoto / pressfocus
Jude Bellingham został zawieszony na dwa mecze po czerwonej kartce, jaką otrzymał po zakończeniu spotkania z Valencią. Anglik skomentował werdykt La Liga po środowym starciu z RB Lipsk.
W Hiszpanii wciąż sporo mówi się o wydarzeniach z ostatniego weekendu. Gil Manzano skończył mecz Valencii z Realem Madryt w momencie dośrodkowania "Królewskich" i nie uznał gola Jude'a Bellinghama.
Dalsza część tekstu pod wideo
Anglik ruszył w kierunku arbitra i obejrzał czerwoną kartkę. W środę Komisja Ligi ukarała go zawieszeniem na dwa spotkania. Pomocnik odniósł się do tego po meczu z RB Lipsk.
- Myślę, że te dwa mecze zawieszenia są trochę śmieszne. Nie sądzę, że powiedziałem coś obraźliwego. Powiedziałem to samo, co moi koledzy z drużyny - stwierdził Bellingham.
Jude Bellingham, Valencia - Real, 02.03.2024
screen
- Jeśli będę musiał opuścić te mecze, przyjmę to do wiadomości i będę kibicował drużynie z trybun. Sędzia jest tylko człowiekiem, ale ja też - podkreślił.
- Nie powiedziałem nic takiego ani nie zachowałem się w żaden obraźliwy sposób. Czuję, że sędziowie chcą dawać mi przykład, bo jestem tutaj nowy - dodał.
- Nie chcę powiedzieć za dużo, bo toczą się śledztwa, patrzę na zakazy i odwołania. Chciałbym myśleć, że La Liga zachowa trochę zdrowego rozsądku - zakończył.
Jude Bellingham
pressinphoto / pressfocus
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik07 Mar · 07:44
Źródło: Cadena COPE/Movistar+

Przeczytaj również