Tuchel odkrył karty przed klasykiem z Borussią. Trener Bayernu ujawnił, co z występem Kane'a

Anglik doznał kontuzji kostki w ostatnim meczu Bayernu przed przerwą reprezentacyjną. Pojechał nawet na zgrupowanie swojej kadry, ale szybko został odesłany do Monachium.

Niemieckie media informowały, że Kane toczy wyścig z czasem, by zdążyć wrócić do sił przed meczem z Borussii Dortmund. Okazuje się, że wszystko poszło po myśli Anglika.

- Harry w czwartek odbył normalny trening z drużyną. Z każdym dniem czuje się lepiej. Wszystko jest w porządku. Zagra - powiedział Tuchel.

50-latek może cieszyć się nie tylko z powrotu Kane'a. Do jego dyspozycji będą też inni pauzujący ostatnio zawodnicy.

- Kingsley Coman ma dla nas ogromne znaczenie. Wróci do składu meczowego. Podobnie Serge Gnabry. Obaj są dla nas bardzo ważni. Nasze możliwości w ataku są coraz większe. Rywalizacja powinna poprawić jakość naszej gry - ma nadzieję Niemiec.

Tuchel zdradził, że nie będzie mógł wystawić najmocniejszego składu. Z Borussią na pewno nie zagrają Manuel Neuer, Aleksandar Pavlović, Raphael Guerreiro i Sacha Boey.

Bayern przed sobotnim meczem zajmuje drugie miejsce w tabeli. Borussia jest czwarta. Do najbliższego rywala traci dziesięć punktów.