UEFA podjęła decyzję ws. meczu Belgia - Szwecja. Są też informacje na temat klubów z Izraela

Rozpoczęte w poniedziałek 16 października spotkanie grupy F kwalifikacji do przyszłorocznych mistrzostw Europy z udziałem Belgii i Szwecji zostało przerwane po 45 minutach. To efekt zamachu terrorystycznego na ulicach Brukseli, w wyniku którego śmierć poniosło dwóch obywateli Szwecji. Piłkarze gości odmówili gry po tym, jak doszła do nich informacja o tragicznych wydarzeniach nieopodal stadionu.

Meczu nie wznowiono następnego dnia, a Szwedzi wprost mówili, że dogrywanie go w tych okolicznościach nie ma sensu. Rywale ich poparli. Skandynawowie i tak bowiem zaprzepaścili już szanse na awans na EURO. Belgowie są z kolei pewni przepustki na ten turniej.

Podobnie pomyślała UEFA. Europejska federacja właśnie ogłosiła, że utrzymuje wynik z boiska (1:1) i dopisuje każdej z drużyn po jednym punkcie w grupie F. Decydenci wskazali, że rezultat nie ma wpływu na rozstrzygnięcia w końcowej tabeli, ponadto brakuje terminów, by tę potyczkę dokończyć.

W komunikacie UEFA są też informacje związane z wojną Izraela z Palestyną. Według najnowszych decyzji do odwołania nie można rozgrywać meczów pod egidą UEFA na terenie Izraela. Izraelska federacja oraz kluby Maccabi Hajfa i Maccabi Tel Awiw muszą znaleźć nowe, tymczasowe stadiony na zaplanowane spotkania kolejno eliminacji EURO 2024 i europejskich pucharów.

UEFA przeniosła także terminy wyjazdowych, październikowych gier wspomnianych zespołów. Starcie Maccabi Hajfa z Villarrealem w Hiszpanii przełożono na grudzień, a Maccabi Tel Awiw z Zorią Ługańsk na 25 listopada.

Ponadto zadecydowano o wycofaniu z rozgrywek Młodzieżowej Ligi Mistrzów juniorów Maccabi Hajfa. Ich kosztem awans do następnej rundy wywalczyła Sparta Praga.