"Wińcie wszystkich, a nie tylko jego". Mauricio Pochettino stanął w obronie piłkarza Chelsea
Londyńska Chelsea w tym sezonie znów mocno zawodzi. Krytykowany jest między innymi Nicolas Jackson. W obronie snajpera "The Blues" zdecydowanie stanął Mauricio Pochettino.
Wigilia Bożego Narodzenia była kolejnym rozczarowującym dniem dla fanów stołecznej ekipy. Chelsea musiała bowiem uznać wyższość Wolverhampton, przegrywając 1:2.
W spotkaniu z "Wilkami" na listę strzelców nie zdołał wpisać się Nicolas Jackson. Za Senegalczyka latem zapłacono Villarrealowi 37 milionów euro.
22-latkowi momentami brakuje skuteczności na boiskach Premier League. Teraz w obronie swojego podopiecznego zdecydowanie stanął Mauricio Pochettino.
- Jeśli porównamy Nico do różnych napastników, którzy w jego wieku przeszli do nowej ligi, to on strzela gole. Zobaczcie na jego występy - zaapelował Pochettino.
- On jest młody, to jego pierwszy sezon w Premier League. Oczekiwania są ogromne, a my jesteśmy Chelsea. Wińcie wszystkich, a nie tylko jego - podkreślił.
Nicolas Jackson do tej pory rozegrał 21 oficjalnych spotkań w barwach Chelsea. W tym czasie osiem razy wpisał się na listę strzelców. Dołożył też do tego jedną asystę.