Xavi próbuje zresetować piłkarzy FC Barcelony. Podjął zaskakującą decyzję

Barcelona otrzymała ciężki cios na boisku. Mistrzowie Hiszpanii roztrwonili skromną zaliczkę z pierwszego meczu. U siebie przegrali aż 1:4.

Problemem dla Barcelony była nie tylko wysoka porażka, ale też reakcja na nią Ilkaya Guendogana. Niemiec publicznie skrytykował kolegów.

- Choć dzień po porażce odbył się trening, to trenerzy zauważyli napiętą i niekorzystną do pracy atmosferę. Podsyciły ją wypowiedzi Guendogana, które stworzyły podziały w grupie - pisze AS.

Większość zawodników skorzystała z dnia wolnego. W ośrodku treningowym Barcelony pojawili się tylko Sergi Roberto, Pedri i dochodzący do siebie po ciężkiej kontuzji Gavi.

Niedzielny klasyk będzie dla Barcelony ostatnią szansą na dokonanie zwrotu w tym sezonie La Liga. Przystępuje do niego z ośmioma punktami straty do Realu. Jeśli nie wygra, sprawa mistrzostwa dla "Królewskich" będzie przesądzona.